Spotkanie wokół książki „Ja, piszący o tym... Kronika wsi Pomygacze”

wtorek, 16 Kwietnia 2024

Już 19 kwietnia spotkanie przedpremierowe, prezentujące naszą kolejną wiosenną nowość – kronikę Pomygacz autorstwa Michała Więcko! To jedyna okazja, aby kupić książkę przed premierą i porozmawiać z osobami, które odkryły, opracowały i wydały tę niezwykłą historię. „Ja, piszący o tym... Kronika wsi Pomygacze” – niesamowita ludowa narracja, prowadzona przez ponad pół wieku przez filozofa-samouka z malowniczej wsi na Białostocczyźnie.

W spotkaniu wezmą udział:

  • Małgorzata Szejnert – reporterka i pisarka. Kierowała działem reportażu w tygodniku „Literatura”, współtworzyła „Gazetę Wyborczą”, gdzie prawie 15 lat prowadziła dział reportażu. Laureatka wielu najważniejszych nagród literackich w Polsce i Europie, odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
  • Grzegorz Więcko – wnuk Autora. Uzyskał doktorat w USA, przez 10 lat był dyrektorem Centrum Badań Tropikalnych Zachodniego Pacyfiku w Guam. Obecnie mieszka w Reno (Nevada).
  • Agnieszka Knyt – redaktorka naczelna wydawnictwa Fundacji Ośrodka KARTA, autorka wyboru i opracowania „Ja, piszący o tym...”
  • Spotkanie poprowadzi Marta Strzelecka – autorka książki „Ziemianki. Co panie z dworów łączyło z chłopkami” (Marginesy). Redaktorka, dziennikarka, autorka tekstów o kulturze.
    _____________


Z posłowia Małgorzaty Szejnert do książki „Ja, piszący o tym... Kronika wsi Pomygacze”
„Był rok 1978. Zastałam Michała Więcko w jego gospodarstwie. Wysoki, trzymał się prosto. Przyjął mnie gościnnie. Mówił rozważnie, z godnością, ale i dowcipnie, głaszcząc srebrne wąsy i brodę. Opowiedział, że nawiedzali go już dziennikarze. […]
Przetarł okulary i rozłożył na stole stos grubych zeszytów ze wszystkich lat, zapisanych gęsto najpierw atramentem, z czasem długopisem, bym mogła zrobić notatki. Z tych fragmentów, rozmów z autorem i sąsiadami ułożyłam reportaż Całe życie w Pomygaczach dla tygodnika „Literatura”. Przed wyjazdem poprosiłam Michała Więcko, by wypożyczył mi jeden ze swych brulionów. Chciałam go pokazać redaktorom Ludowej Spółdzielni Wydawniczej. Nie było wtedy kopiarek, zabrałam więc do Warszawy cenny oryginał. Wydawnictwo odpowiedziało, że materiał jest ciekawy, ale nie skorzysta, bo ma już napięty plan pracy.”

Publikację dofinansowano ze środków Fundacji im. Stefana Batorego.

Projekt realizowany jest też dzięki Waszym datkom i wsparciu! Możesz przekazać 1,5% Fundacji Ośrodka KARTA, a być może uda nam się uratować więcej podobnych historii!

Informacje grantowe 

Publikację dofinansowano ze środków Fundacji im. Stefana Batorego.